Dzięki rozliczeniu kosztów praw autorskich zyskują nie tylko sami twórcy, ale także ich pracodawcy. W przypadku tych ostatnich konieczne będzie prowadzenie ewidencji czasu pracy, co z jednej strony stanowi dodatkowy obowiązek, z drugiej jednak przynosi także korzyści. Przyjrzymy się temu, jak rozliczyć koszty autorskie i jak kwestia korzystania z takich odliczeń wygląda w świetle przepisów.
Właściciele oraz osoby zarządzające m.in. firmami z branży IT często poszukują sposobów na zwiększenie wartości wynagrodzeń pracowników. Najprostszą i najczęściej wykorzystywaną metodą jest podwyżka wynagrodzenia brutto. Przekłada się ona bezpośrednio na zwiększenie wartości przelewów otrzymywanych przez pracownika.
Istnieje jednak inny sposób osiągnięcia podobnego efektu. Jest nim skorzystanie z możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów pracownika 50% wartości wynagrodzenia związanego z prawami autorskimi. Dzięki temu, przy zachowaniu takiej samej wartości wynagrodzenia brutto, czyli kosztu z punktu widzenia pracodawcy, zwiększa się kwota netto otrzymywana przez pracownika. Powodem jest zmniejszenie zaliczki na PIT. Skorzystanie z takiego rozwiązania jest możliwe po spełnieniu kilku warunków. Jednym z nich jest wyraźne wyodrębnienie przychodów z tytułu praw autorskich z ogólnej wartości przychodów pracownika.
Pomocne w tym zadaniu jest używanie systemów typu time tracker, które służą do ewidencji czasu pracy osób zatrudnionych. Tego rodzaju oprogramowania używa się w bardzo wielu branżach, ale w przeważającej większości przypadków wykorzystywane jest na potrzeby ewidencji zadań wykonywanych dla klientów oraz rozliczeń z klientami lub współpracownikami B2B. Dane zbierane przez te systemy mogą być również wykorzystane na potrzeby rozliczeń 50% kosztów uzyskania przychodów z tytułu praw autorskich pracowników.
Nie zawsze jednak raporty dostępne w time trackerze umożliwiają przygotowanie danych do prawidłowego naliczenia wynagrodzeń z zastosowaniem 50% kosztów uzyskania przychodu. Jeśli nawet tego typu raporty istnieją, to może się okazać, że zawierają tylko podstawowe informacje, które nie ułatwiają podejmowania decyzji biznesowych. Rozwiązaniem może być w tej sytuacji zastosowanie hurtowni danych i/lub Power BI, które zbiorą dane z time trackera i innych systemów (np. płacowego) oraz przetworzą je tak, żeby przekazywanie danych na potrzeby naliczeń wynagrodzeń było intuicyjne. Dodatkową korzyścią jest możliwość wyciągania wniosków i planowanie pracy na podstawie informacji pochodzących z wielu źródeł.
Potrzebę raportowania 50% autorskich kosztów uzyskania przychodów mogą mieć wszystkie firmy, które w działalności wykorzystują twórcze efekty działań swoich pracowników. To bardzo szeroka kategoria, dlatego przyjrzyjmy się, co na ten temat mówi prawo. Koszty uzyskania przychodu przez autora (wedle art. 22 ust. 9 pkt 1-3 ustawy o PIT) stanowią 50% przychodów:
Kto dokładnie może korzystać z raportowania 50% autorskich kosztów uzyskania przychodów? Są to firmy korzystające z efektów pracy twórczej w takich dziedzinach, jak:
Jak więc widać, z opisywanych możliwości mogą korzystać firmy działające w rozmaitych branżach – nawet tych, które nie kojarzą się jednoznacznie z pracą twórczą.
QBICO ma wieloletnie doświadczenie w opracowywaniu, wdrażaniu i utrzymywaniu hurtowni danych. Dzięki temu tworzymy dla naszych klientów systemy zbierające i łączące dane z różnych źródeł (time tracker, CRM, system płacowy, pliki Excel itp.). Umożliwia to sprawne i szybkie przygotowanie wiarygodnych zestawień i raportów, również takich, na podstawie których będzie możliwe rozliczanie kosztów z tytułu praw autorskich.
Oferujemy usługę pozwalającą na zautomatyzowanie raportowania niezbędnego do prawidłowego rozliczania kosztów z tytułu praw autorskich w wynagrodzeniach pracowników. Mamy do dyspozycji gotowy prefabrykat odpowiedniego raportu, gwarantujący szybkie i sprawne wdrożenie automatyzacji.
Wykorzystanie hurtowni danych porządkuje zagadnienia związane z raportowaniem w firmie. Ułatwia przygotowanie raportów wymagających łączenia danych pochodzących z różnych systemów (CRM, time tracker, system księgowy, system płacowy itp.) w różnej formie (bazy danych, pliki Excel, csv, xml itp.). Dzięki temu uzyskanie danych umożliwiających rozliczanie kosztów z tytułu praw autorskich w wynagrodzeniach pracowników przestaje być kłopotliwe. Więcej o wykorzystaniu hurtowni danych w raportowaniu można dowiedzieć się na naszej stronie internetowej o hurtowniach, w zakładce analiza ewidencji czasu pracy, a także w artykule blogowym o wartościach niematerialnych i prawnych.
Jeśli spełnione są wymagania formalne, to do rozliczania kosztów praw autorskich w wynagrodzeniach pracowników konieczne jest posiadanie systemu ewidencjonującego czas pracy z odpowiednią szczegółowością. Na podstawie jego zapisów powinno być możliwe wydzielenie z ogólnego czasu pracy tej części, która jest przeznaczona na realizację zadań związanych z prawami autorskimi.
Systemy umożliwiające szczegółową rejestrację czasu wykonywania zadań w ciągu dnia pracy określa się mianem time tracker. Dane zawarte w time trackerze mogą być podstawą odpowiedniego naliczenia wynagrodzeń. Jeśli jednak raporty dostępne w time trackerze nie spełniają wymagań, koniecznym może okazać się łączenie danych z różnych źródeł. W takim wypadku najlepszym wyjściem jest skorzystanie z rozwiązań raportowych opartych o hurtownię danych, której zaprojektowaniem może zająć się QBICO.
Systemy Rejestracji Czasu Pracy (RCP) pozwalają z reguły na ewidencję czasu pracy w poszczególnych dniach – zapisują godzinę wejścia i wyjścia pracownika. Część z nich oferuje zbyt małą szczegółowość, aby mogła być wykorzystana do określenia, ile czasu w danym dniu poświęcono na zadania związane z prawami autorskimi.
W takiej sytuacji konieczne jest prowadzenie dodatkowej ewidencji szczegółowej – pracownik zapisuje np. na papierowym formularzu, ile czasu zajęły mu zadania związane z prawami autorskimi. Takie rozwiązanie jest jednak kłopotliwe, dlatego o wiele wygodniej jest skorzystać z wyspecjalizowanych systemów umożliwiających szczegółową ewidencję czasu pracy. Tego typu systemy nazywane są time tracker.
Jeśli zostaną spełnione warunki formalne umożliwiające rozliczanie kosztów z tytułu praw autorskich w wynagrodzeniach pracowników, to m.in.:
Jak więc widać warto skorzystać z takiego rozliczenia kosztów – przy odpowiednio przygotowanym zapleczu technicznym cały proces nie zabiera zbyt wiele czasu, ani nie wymaga stosowania złożonych procedur.
Dla tego jak rozliczyć prawo autorskie nie ma znaczenia rodzaj umowy – może to być zarówno umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o współpracy, jak i dowolna inna forma zatrudnienia. Jedynym niezmiennym wymaganiem jest to, że twórczość tak zatrudnionej osoby musi stanowić przedmiot prawa autorskiego.
Limitu autorskich kosztów uzyskania przychodów to kwota 120 000 zł. W związku z tym 50% kosztów uzyskania przychodów można wykorzystywać w odniesieniu właśnie do tej kwoty. Nadwyżka ponad 120 000 zł nie może być rozliczana w omawiany sposób.
Autorskie koszty uzyskania przychodu można zastosować jedynie do podlegającej opodatkowaniu części przychodów. Kwota ewentualnej korzyści będzie dotyczyła tej części przychodu, która przekracza limit ulgi dla młodych – będzie więc siłą rzeczy niższa niż w większości przypadków. Zasada ta dotyczy także osób korzystających z innych zwolnień podatkowych, np. ulgi 4+ dla rodzin wielodzietnych lub ulgi dla aktywnych zawodowo seniorów.